Akceptuj rzeczy, jakimi są
Akceptuj rzeczy, jakimi są
Chyba budzi się we mnie wiosna, bo ilość pomysłów, planów i energii, jaką czuję, jest ogromna.
Nie zawsze jednak moje ciało, czy też możliwości logistyczne (np. opieka nad Oliwią) pozwalają mi działać, tak szybko i sprawnie, jak bym chciała. Jednak z najlepszych lekcji, jakiej się nauczyłam, to akceptować rzeczy, jakimi są. Brak frustracji powoduje, że odpala się kreatywność level PRO i dzięki temu zarówno czas z Oliwką jest znacznie ciekawszy jak i wartościowy, a ja może nie zawsze robię to, co planowałam, ale za to znajduje sposoby i czas na zrobienie wielu innych, wartościowych rzeczy.